Biegająca z radości

O mnie

Cześć!

Mam na imię Patrycja i moją przygodę z bieganiem rozpoczęłam parę lat temu. Obecnie trenuję kilka razy w tygodniu a także okazjonalnie biorę udział w biegach górskich i OCR. Bieganie jest jednak dla mnie głównie sposobem na relaks, dbanie o zdrowie i aktywne spędzanie czasu wolnego. Obok wędrówek górskich i fotografii stanowi ono moją pasję.

Jak to się zaczęło?

Kiedy zaczynałam przygodę z bieganiem nie byłam w stanie przebiec bez odpoczynku nawet pół kilometra. Miał być to dla mnie sposób na zrzucenie kilku kilogramów, jednak czułam rozczarowanie i zniechęcenie. Zadyszka, zakwasy i wyczerpanie utrudniały mi ćwiczenia. Z zazdrością patrzyłam na innych, którzy potrafili biec bez przerwy przez długie godziny. Zaczęłam szukać informacji na temat jak polepszyć kondycję i technikę biegu. Szybko zainteresowały mnie materiały na YouTube na temat biegania i zdrowego odżywiania. Powoli zaczynały się efekty: pierwszy kilometr bez przystanku, pierwsze pół godziny biegu bez przerwy, pierwsze 5 kilometrów, czas poniżej 6 min/km. Dziś treningi dają mi przyjemność, a nawet stały się pewnego rodzaju uzależnieniem.

Moje treningi

Staram się wyjść na bieganie przynajmniej 3 razy w tygodniu. Zazwyczaj jest to dystans od 5 do 10 km, w zależności ile mam czasu. Chcę zróżnicować treningi poprzez wprowadzanie zmian w tempie - 5 km robię jak najszybciej, natomiast dłuższe dystanse pokonuję w spokojnym tempie joggingu budując tym samym wytrzymałość. Czasem też idę na basen lub wsiadam na rower, aby zrobić trening uzupełniający. Co jakiś czas wybieram się na bieganie po terenie, które szczególnię lubię. Las, wzgórza i błoto - to naprawdę przyjemne.

Dlaczego biegam?

Bo daje mi to przyjemność. Rywalizacja nie jest dla mnie najważniejsza. Prawdziwa satysfakcja jest wtedy, kiedy udaje mi się pokonać spory dystans, szczególnie na biegach górskich. Małymi kroczkami buduję swoją sprawność i kondycję. Ruch to zdrowie!